Pszczoły z kinder jajek

Wiosna to doskonały moment, by przybliżyć dzieciom znaczenie pszczół i innych zapylaczy dla naszego środowiska. Z pomocą może przyjść nam m.in. książka „Skąd się bierze miód” (autorem tekstu jest Marcin Brykczyński, zaś ilustracji – Katarzyna Bajerowicz). Wewnątrz oprócz licznych informacji i ciekawostek o życiu pszczół znajdziemy także instrukcje, jak zrobić ich podobiznę z plastikowych wnętrz jajek z niespodzianką oraz kwiaty z bibuły (to akurat może okazać się przydatne także w przypadku robienia palm wielkanocnych). Poniżej efekt zabawy z moim osobistym przedszkolakiem.

pixlr

Keep calm

Od lat w wielu szkołach na świecie dzień zaczyna się od treningu mindfulness (u nas tłumaczone jako uważność). Tego typu ćwiczenia pomagają uczniom wyciszyć emocje, skupić uwagę, skoncentrować się. Potrafią także redukować ból i stres.

Mindfulness cieszy się rosnącą popularnością, może więc wkrótce i w polskich szkołach uczniowie będą – masowo, a nie „pilotażowo” – zaczynać dzień od medytacji. Przebodźcowani jesteśmy niemal wszyscy: i dorośli, i dzieci. W szaleńczym pędzie życia często brakuje nam chwili wytchnienia. Z pomocą przychodzi nam właśnie mindfulness.

Uczestniczyłam wczoraj w szkoleniu, którego osią była treść książki „Calm” Michaela Actona Smitha. Można sobie pobrać na telefon aplikację Calm, wdrażającą nas do codziennej medytacji (jest wersja darmowa i premium). Tutaj jedna z użytkowniczek bardzo ją zachwala (nie jest to post sponsorowany, podobnie jak mój). Może więc warto spróbować? Ponadto znalazłam na yt kilka nagrań, prawdopodobnie z tej aplikacji.

Wszyscy wiemy, jak ciężko pracować, jak się prawidłowo odżywiać, ale często brakuje nam wiedzy o tym, jak się skutecznie zrelaksować, minimalizując skutki stresu, i jak bardzo jest to ważne dla zachowania zdrowia. O duszę należy dbać nie gorzej niż o ciało.

 

Dzień Człowieka

Dzień Kobiet to, jakby nie patrzeć, również moje święto, więc powinnam się cieszyć i śmiało przyjmować kwiaty, czekoladki, komplementy itp. Tymczasem niniejszym chciałabym zakwestionować sens takiego święta, podobnie jak Walentynek, Dnia Matki, Teściowej, Strażaka i innych podobnych. Szacunek, miłość, wsparcie powinniśmy sobie okazywać codziennie, bez konieczności ustanawiania na tę okoliczność specjalnego święta w kalendarzu. Proponuję więc codziennie obchodzić Dzień Człowieka, niezależnie od jego płci, statusu społecznego, roli, jaką pełni, i innych czynników. Codziennie być życzliwym, tolerancyjnym, uczynnym. Kwiaty, całusy i czekoladki dawać bez okazji, z potrzeby serca, a nie dlatego, że tak wypada. Co Wy na to?

Źródło: pixabay.com